Zaglądając w bramy, spacerując po uliczkach ...... Zarzecze naszymi oczami.....
Trochę jak z innej bajki, .......
Za tą bramą......
znajduje się ...... kościół świętego Bartłomieja....
"Ledwo zbudowany kościół podczas wojny z Moskwą zniszczył pożar. W
1778 r. według projektu architekta Marcina Knakfusa zakonnicy zbudowali
oratorium, które staraniem ojca Augustyna Stodolnika w latach 1823-1824
przebudowano na kościół. Kościółek przetrwał do dnia dzisiejszego (w
1881 r. dobudowano wieżę).
W 1949 r. kościół zamknięto. W czasach sowieckich znajdowały się tu
pracownie rzeźbiarskie. W 1997 r. kościół Św. Barłtomieja przekazano
wileńskiej wspólnocie katolików Białorusinów." (zaczerpnięte z internetu).
Niestety, nie można zobaczyć jego wnętrza, wszystko zamknięte na cztery spusty.... czy tak jest zawsze - nie mam pojęcia, niestety brak jest jakiejkolwiek informacji....
Trochę niefortunnie zrobione zdjęcie, bo uchlastane trochę z prawej strony.....
i krzyż stojący na terenie kościoła....
Po długim spacerze doszliśmy do bramy.... a za nim Cmentarz Bernardyński ,
Powstał w 1810 roku. Spoczywa na nim wiele postaci zasłużonych dla miasta, jak profesorowie byłego Uniwersytetu Wileńskiego z okresu dwu wieków, literaci, poeci, malarze, artyści fotografowie,
aktorzy, śpiewacy, muzycy, kompozytorzy, pedagodzy, nauczyciele,
działacze społeczni, oświatowi i polityczni, lekarze i prawnicy,
inżynierowie i budowniczy, księża, kapłani i zakonnicy, historycy
sztuki, wojskowi i powstańcy 1863 roku.
Cmentarz jest rozległy, więc przejście po wszystkich alejkach nie jest możliwe. Kilka zdjęć.....
nagrobek polskiego matematyka Zachariasza Niemczewkiego
Nagrobki o kształcie konara oznaczają, że zmarły nie pozostawił po sobie potomków....
W drodze powrotnej wstąpiliśmy na jedzonko do .....
Jedzenie - bardzo dobre, ceny - jak wszędzie, ale niższe niż przy moście i Aniele.
Niestety - szefostwo nie za bardzo lubi Polaków......ale można się tym nie przejmować i traktować, jak pewnego rodzaju animozję....
Do zobaczenia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz