poniedziałek, 21 stycznia 2013

Zakładki

W ramach poświątecznych porządków uporałam się z haftowanymi zakładkami.

Sam haft - wyszywało się szybko, sprawiał wiele radości, chociaż nie lubię wyszywać na wąskich fragmentach kanwy, a takie były w zakupionym zestawie. Za to całe wieki zajęło mi dojście do sklepu, gdzie nabyłam biały filc, którym podszyłam  zakładki.

I spoglądają teraz na mnie ......oczy dzikich kotów......



I obie....obok siebie....




Miłego dnia życzę......



niedziela, 20 stycznia 2013

Świąteczne porządki

Rozbieram choinkę. I dopiero teraz zaczynam robić zdjęcia różnych moich prac, tych, które powstały jeszcze w Belgii, co oznacza, że swój początek istnienia miały już w 2011 roku.......

Bombka nr 1






i jej "górka"....


Druga......


i druga strona.....


 Do zobaczenia....

sobota, 19 stycznia 2013

Skarpeta.....jeszcze Mikołajowa

Tak do tegorocznego kompletu, wiadomo.....powstała przed świętami.


Jeżeli ktoś byłby zainteresowany takimi skarpetami....chętnie uszyję......

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających .......

piątek, 11 stycznia 2013

Bombki - poduszki

Szyłam je w zeszłym roku. Zostawiłam sobie komplet, ale..... rozeszły się..... i mają nowych właścicieli. Znając siebie wiem, że albo pójdę za ciosem i od razu powstanie mój nowy komplet albo ..........
Fantastycznie wyglądają na girlandach.....


Moje wcześniejsze poduszeczki można znaleźć tutaj .....,,świąteczne zawieszki"

piątek, 4 stycznia 2013

Koniki dla Karolinki

Od dawna ckniło mi się do wyhaftowania kwadracika w projekcie "Za jeden uśmiech". Udało mi się w końcu zapisać ... a nie jest łatwo...... i powstały konie. Miały być realistyczne. Czy mi się udało? Oceńcie sami...

  

środa, 2 stycznia 2013

Patchworkowe skarpety


Przed świętami siadłam do maszyny. Powstały mikołajowe skarpety jako odpowiedź na pytanie "W co zapakować prezenty? 

Jako niedoświadczona krawcowa szyłam, potem prułam, znów zszywałam aby za chwilę ponownie coś psuć......
i tak powstała "czerwona" skarpeta.....



Potem postała "zielona"..... choinkowa skarpeta. Na zdjęciu jest zapakowany do niego prezent....który też sama uszyłam....... i dlatego ta choinka taka koślawa jest....


I tak moje siostry stwierdziły, że powinnam takie rzeczy szyć i sprzedawać.... ale czy ktoś byłby takimi tworami zainteresowany....?