Święta już za nami, a u mnie cały czas leżą jakieś niedokończone "ozdoby". Bo niby już, już ..... ale dla mnie ..... coś brakuje, coś należałoby dodać...... a wena...... no właśnie ...gdzie ona ....????
I tak ........ na razie 5 sztuk doczekało się sesji, bo zostały przez mnie uznane, że już nic im nie brakuje ....... i wstyd mi za jakość zdjęć......
Bombki szklane, najprawdziwsze szkło.....
Pomalowane, nie wiem dlaczego farba mi popękała, w niektórych miejscach całkiem nieźle to wygląda, a w niektórych doprowadza mnie to do szewskiej pasji, ale cóż, stało się, to niech tak zostanie....
Wszystkie w brokacie, błyszczące się ........skrzące ......
Mój faworyt, ciasteczkowa bombka......
Ta bombka też mi się bardzo podoba....
A te ...mi się podobają....
ptasie rozmowy......
I Mikołaj też zawitał.... we dwóch zmieścili się na jeden bombce....
I Święta Rodzina......
w połączeniu z dzwonem, ogłaszającymi narodziny....
I w komplecie....... cała piątka......
Przede mną jeszcze 3 sztuki czekają na wykończenie..... mam nadzieję, że przed świętami Bożego Narodzenia 2014 dam radę....
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.
Miłego dnia....mimo deszczu za oknem....